| 0044. Bond Melissa - Wyspa ukojenia.doc Rozmiar 425 KB |
„Laura nie spuszczała z niego wzroku. Jego przenikliwe spojrzenie onieśmielało dziewczynę. Miał bardzo regularne rysy twarzy i mocną szczękę pokrytą krótkim zarostem. Bujne, ciemne włosy skręcały się w loki i chociaż miał na sobie elegancki, czarny garnitur, to wyglądało na to, że nosi go tylko od czasu do czasu. Wydawało się, że o wiele swobodniej czułby się w wyblakłej, drelichowej koszuli i dżinsach”
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pltyper24.pev.pl